psycholog warszawa
psycholog warszawa
psycholog warszawa

Sztuka mówienia „nie”

Wiele osób na co dzień zmaga się z problemem  stanowczego  wyartykułowania  słowa „nie”.  Za taki stan rzeczy w większości wypadków odpowiedzialny jest nasz wewnętrzny STRACH. To obawa przed tym, co się stanie w sytuacji, kiedy zachowam się asertywnie. To niepokój, który prowadzi do rozważań typu: Jak w sytuacji odmowy będą patrzeć na mnie ludzie? Jak wiele stracę w oczach innych, kiedy wypowiem słowa „ przykro mi, ale nie …”? Te oraz podobne temu pytania bardzo często towarzyszą osobom, których problem dotyczy braku asertywności w kontaktach z innymi ludźmi. 

Większość z nas nie potrafi powiedzieć „nie”, głównie z obawy przed reakcją drugiej strony. Często boimy się wyrazić swoje stanowisko w danej sprawie by nie narazić się na konfrontację. Cenimy sobie tzw. „święty spokój”, bo on zapewnia nam pewnego rodzaju dystans do sprawy i poczucie sprawowania kontroli. Dlatego niejednokrotnie zamiast stanowczo wyrazić swoje zdanie ulegamy innym, żyjąc pod ich dyktando, zatracając jednocześnie tym samym możliwość wyrażenia własnego zdania i stanowienia o samym sobie.

Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że asertywność nie oznacza tylko i wyłącznie umiejętności skutecznego odmawiania. Asertywność to coś więcej – to sztuka wyrażania swoich poglądów oraz oczekiwań bez lęków i wewnętrznych obaw, a także wyznaczania  granic, których nikomu nie wolno przekroczyć. Bycie asertywnym w kontakcie z innymi ludźmi nie oznacza, że mamy stać się grubiańscy czy aroganccy. To sztuka wyrażania własnego zdania przy poszanowaniu wewnętrznego sytemu wartości.

Warto zatem, abyś zdawał sobie sprawę z faktu, że niezależenie od sytuacji, dokładniew każdej chwili, masz prawo do jasnego przedstawiania swojego stanowiska w danej sprawie oraz wyrażania swoich opinii i poglądów. Dlatego w sytuacji, kiedy czujesz wewnętrzny przymus powiedzenia „nie” – zrób to. Daj sobie szansę do wyrażania swojego ja. Najprawdopodobniej okaże się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Jednak, aby Twój komunikat nie został odebrany jako atak warto zachować pewnego rodzaju sekwencję słów. I tak np. koleżanka z pracy mówi do Ciebie: „Kasia dokończ za mnie ten raport bo muszę dzisiaj wyjść wcześniej”. Z reguły w takiej sytuacji najprawdopodobniej mówiłaś „nie ma sprawy”, ale wewnątrz czułaś się niesłychanie podle.

To co możesz w takiej sytuacji zrobić to złamać tzw. schemat działania. Wystarczy spokojnie i miło powiedzieć „ Madziu pomogłabym Ci bardzo chętnie, ale nie mogę zostać dłużej w pracy ponieważ na mnie też czekają pewne obowiązki. Ale wiesz co jest wyjście z sytuacji, skoro nie zdążysz tego raportu dokończyć dzisiaj, przyjdź jutro do pracy pół godziny wcześniej”. Zwróć proszę uwagę w jaki sposób zbudowany jest powyższy komunikat. Pierwsza część zdania wyraża chęć pomocy (pomogłabym Ci), druga część stanowi wytłumaczenie – odnosi się do faktów (czekają na mnie obowiązki), ostatnia część dotyczy rozwiązania (przyjdź jutro pół godziny wcześniej). Taka informacja zwrotna nie jest dla Twojego rozmówcy obraźliwa. Tobie pozwala natomiast na jasne wyrażenie swojego zdania.

Asertywności można się nauczyć poprzez liczne próby wypowiadania słowa „nie”. Aby jednak to się udało musisz dać sobie szansę na wyartykułowanie swojego zdania. Pamiętaj, masz do niego pełne prawo.

Leave a reply