psycholog warszawa
psycholog warszawa
psycholog warszawa

"Z reguły nie lubię udzielać się w Internecie, ale stwierdziłem, że Pani Anna zasługuje na moją opinię. Trafiłem do niej po bardzo trudnych wydarzeniach w moim życiu. Naprawdę nie wiedziałem co mam ze sobą począć. Dręczyły mnie koszmary, powoli popadałem w nerwicę natręctw. Do wizyty u Pani Anny skłonił mnie kolega, który wcześniej korzystał z jej usług. To był istny strzał w dziesiątkę. Po kilkunastu tygodniach ciężkiej pracy udało nam się wspólnie doprowadzić mnie do porządku. Dzisiaj na nowo jestem w stanie cieszyć się życiem. Dziękuję serdecznie Pani Annie za pomoc i gorąco polecam wszystkim tego psychologa! Sprawdzony psycholog to dobre określenie dla Pani Anny."

Mikołaj 34 lata

"Nazywam się Monika. Nigdy nie przypuszczałam, że pomoc psychologa może zrobić tak wiele dobrego. Pani Ania pokazała mi jak wiele ograniczeń narzucam na siebie. To właśnie dzięki jej poradom, a raczej dzięki jej pytaniom, które doprowadziły mnie samą do konkretnych odpowiedzi dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem wolnym człowiekiem. :) Pani Ania ma w sobie tyle ciepła i otuchy, ale jak trzeba potrafi być też stanowcza. Nie myślałam, że praca z psychologiem może tak bardzo pomóc."

Monika 28 lat

"Witam. Pani Anna nie była pierwszym psychologiem, do którego się zwracałem, ale z pewnością będzie tym ostatnim, ponieważ nie wyobrażam sobie kogo innego, kto mógłby tak dokładnie przeanalizować wszystkie aspekty życiowych problemów. Nie powiem, było wiele sytuacji, w których chciałem wyjść z gabinetu, ale tylko dlatego, że Pani Anna postawiła przy pracy ze mną na "szokoterapię". Można powiedzieć, że Pani Anna wstrząsnęła mną i wyprowadziła z poważnego doła. Polecam wszystkim usługi Pani psycholog Anny Łabuz, szczerze polecam!"

Marcin 37 lat

"Od małego nie byłam w stanie nikomu zaufać, ani przed nikim się otworzyć. Szczęśliwie udało mi się po długich poszukiwaniach trafić na stronę Pani Łabuz i postanowiłam spróbować. Dzisiaj cieszę się, że tak postąpiłam, aczkolwiek nasze spotkania wymagały od mnie dużego poświęcenia i mnóstwa pracy. Dzisiaj wiem, że dzięki temu, że Pani Łabuz zachęcała mnie do wytrwałości w postanowieniu zmiany, dzięki temu, że wytrwałam, mogę spokojnie funkcjonować wśród swoich nowych znajomych. Dzięki pracy z Panią Łabuz udało mi się odbudować moje relacje rodzinne i uporządkować sprawy związane z pracą. Pani Łabuz jest na prawdę godnym polecenia psychologiem!"

Kasia 25 lat

Chodziłem po różnych psychologach. Na sam dźwięk słów test psychologiczny, wychodziłem z gabinetu i trzaskałem drzwiami. Miałem nadzieję, że tu będzie inaczej. Faktycznie było inaczej, nie było testów psychologicznych, ale prace domowe to już przegięcie. Przecież nie przyszedłem do szkoły tylko po rozwiązania na swoje problemy. Jak ktoś ma ochotę skorzystać z psychologa to proszę bardzo, mi nie odpowiadały te całe prace domowe i trudne pytania.

Konrad 22 lata

Do gabinetu pani Anny trafiłam po rozstaniu z mężem. To był dla mnie bardzo ciężki czas. Zostałam sama z dwójką dorastających dzieci. Straciłam chęć do życia i ogólnie przestałam sobie z czymkolwiek radzić. Byłam w takim stanie, że nawet najbliżsi stracili ze mną kontakt. Zaniepokojona przyjaciółka podała mi numer do pani Ani. W przypływie rozpaczy wykonałam telefon, który można powiedzieć uratował mi życie. Dzisiaj buduję swój nowy świat i jestem z tego dumna.

Katarzyna 45 lat

"Nigdy nie wierzyłem w pomoc psychologów, aż do momentu, kiedy moje życie runęło w gruzach. Nie potrafiłem znaleźć swojego miejsca na ziemi. Żona którą niesamowicie kochałem z dnia na dzień oświadczyła, że ode mnie odchodzi. To był cios prosto w serce. Chyba tylko dlatego, żeby nie stracić zmysłów wykonałem telefon do psychologa, którego dane znalazłem w Internecie. W ten sposób trafiłem na panią Anię. To dzięki niej udało mi się wrócić do normalności. Nie mówię, że było łatwo, ale czasami przychodzi taki dzień kiedy trzeba ratować siebie. Mnie się udało. Dziękuję."

Wojciech 39 lat

Do pani Ani trafiłam będąc na skraju totalnego załamania nerwowego. Moje życie potoczyło się nie tak jak powinno. Związałam się z dużo starszym od siebie facetem i to był największy błąd mojego życia. Na początku było pięknie, ale potem rozpętał się horror. Byłam wykorzystywana, ograniczana, sprawdzana i tłamszona na każdym kroku, a jednocześnie nie potrafiłam się bronić, ani odejść. Byłam chodzącym strzępkiem nerwów bez jakiejkolwiek chęci do życia. Chyba w naturalnym odruchu przetrwania zwróciłam się o pomoc. Napisałam maila do pani Ani w sumie nie licząc na odpowiedź. Jednak ku mojemu zaskoczeniu jeszcze tego samego dnia wieczorem dostałam odpowiedź. Mail dał mi iskierkę nadziei, że mogę coś jednak zmienić w swoim życiu. Po jakimś czasie wykonałam telefon i umówiłam się na spotkanie. To był trudny dla mnie moment były głównie łzy, ale i wielka cierpliwość oraz zrozumienie i wsparcie ze strony pani Ani. Po kilku miesiącach regularnych spotkań udało mi się spojrzeć na siebie i swoje życie zupełnie inaczej. Dzisiaj jestem w zupełnie innym miejscu. Myślę, że jeżeli ktoś ma podobny problem lub inny może śmiało dzwonić do pani Ani. To naprawdę ciepła i pełna zrozumienia osoba, która chce Ci pomóc.

Luiza 24 lata